13 listopada zakończyliśmy tegoroczny sezon. Hasłem przewodnim tej imprezki było „Nic tak nie cieszy jak walnąć z pepeszy”. Wielu z nas miało tę historyczną broń po raz pierwszy w ręku, dzięki uprzejmości kol. Tomka K. który udostępnił nam ze swoich zbiorów PPSz wz.41 i amunicję.
I tak „stare”strzeleckie wygi podzieliły się miejscami w czołówce.
1. miejsce ex aequo Henryk Wawrzczak i Janusz Marek
2. Andrzej Jabłoński
3. Mieczysław Pietrzyk