Posted On

1 kwietnia 2012 odbyły sie Zawody Otwarte z okazji otwarcia sezonu strzeleckiego 2012. Na imprezę przybyli sami „twardziele”, gdyż największe wyzwanie przed uczestnikami postawiła aura, która uraczyła nas zimnem i słoneczkiem naprzemiennie ze śniegiem.
 
Po krótkim omówieniu konkurencji i zasad bezpieczeństwa przystąpiono do rozegrania zawodów. Przeprowadzono je szybko i sprawnie.
W międzyczasie w strefie bezpieczeństwa zorganizowano małą wystawę broni współczesnej i historyczej. Pokazano broń klubową jak i prywatną, przywiezioną m. in. przez członków Małopolskiego Stowarzyszenia Strzelców i Kolekcjonerów Militariów.

Do obejrzenia były: Bersa Thunder .22, pistolet pojedynkowy Imperio AN – rękodzieło firmy Arsa, stary dobry Margolin w wersji karabinowej ZC Predator +celownik kolimatorowy (celna bestia 🙂 ), rewolwery: czarnoprochowy Colt Navy oraz współczesny Taurus Magnum 357, pistolety: Vis z 1941, Tanfoglio Limited, CZ 75B, PW wz.33 (Tetetka), muszkiety czarnoprochowe Springfield 0.69″ (18,1 mm!) i skałkowy 0.61″, karabinki sportowe: czeskie Brno 1 z magazynkiem i ZKM (najmniejszy jaki mamy) oraz polski, zabytkowy już, wz.48 zwany „Radomką”

 

Miejsca „na pudle” zdobyli: Tomasz Kuźniak, Tadeusz Dudek (prowadzący-wręczający 😉 ) Zdzisław Karczewski, Janusz Marek.
Wyniki zawodów.

 
Po zawodach można było rekreacyjnie strzelać z większości dostępnej broni.

Bersa Thunder i Vis (na drugim planie kbks wz.1948 „Radomka)…
 


…oraz Tanfoglio Limited i Predator czyli Margolin, który cieszył się dużym zainteresowaniem (na dalszym stanowisku muszkiet skałkowy kal. 0.61″).

 
Aby uczestnikom spotkania nie burczało w brzuchach, zadbano o wiktuały w postaci kiełbaski z ogniska.
Ogólnie impreza, mimo prymaaprilisowej pogody w wersji hardcore była na medal. Kto nie był – niech żałuje! Howgh!